środa, 22 lutego 2012

Andrzej Sikorowski w Suszcu

Kolejny niezapomniany koncert na deskach suszeckiej sceny artystycznej. Człowiek bliski mojej duszy...od "nastu" już lat. Nie wiedząc do końca co nucę, powtarzałem słowa jego piosenek jako dzieciak, zajmując tylne siedzenia samochodu prowadzonego przez rodziców. Dzisiaj, na szczęście bardziej świadomie, patrzyłem na idola, z którym spędziłem młodość i byłem dumny z tego, jaki poziom prezentuje swoimi poglądami i piosenkami....














sobota, 18 lutego 2012

Zimowa aura miłości

Niekonwencjonalnie, bo w styczniu, ale z dużą dawką wzajemnego zrozumienia i miłości. Cieszy mnie, gdy mogę uczestniczyć w ślubach, w których najważniejsze jest uczucie i radość z bycia ze sobą, a nie otoczka ślubnej gonitwy. Można by wiele pisać o tym co działo się tamtego dnia...ale prowadzi to tylko do jednego wniosku - przetrwają razem wszystko....



 niestety trochę z ukrycia, ale może się przełamią :)
więcej zdjęć pod hasłem tutaj