Człowiek jedzie na warsztaty i myśli, że to od tak...wszystko wejdzie do życie. Nic bardziej mylnego! Okazało się, że mimo lat w branży nie wiem prawie nic...a już na pewno, nie chodzi o sprzęt i obróbkę, której się najbardziej spodziewałem.
Najtrudniej zresetować umysł, zacząć myśleć inaczej.
Zakochałem się w jego wielowątkowości, czymś co pozwala przyciągnąć oko widza i zatrzymać je na zdjęciu przez dłuższy czas. Zdjęcia które opowiadają historie do których chce się wracać i szukać czegoś jeszcze.
Udało się raz...może uda się jeszcze kiedyś. Moim zdaniem jedno z najlepszych zdjęć jakie w życiu zrobiłem .
Adam Dzięki !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz